Autor |
Wiadomość |
Panzerigel
Moderator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 355 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin |
|
O Stirlizu |
|
Stirlitz poszedł do lasu, ale ani borowików, ani podgrzybków, ani nawet opieniek nie było.
- Pewnie nie sezon - pomyślał Stirlitz, siadając w zaspie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 22:41, 13 Wrz 2005 |
|
|
|
|
Panzerigel
Moderator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 355 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin |
|
|
|
Stirlitz wolnym krokiem zbliżył się do lokalu kontaktowego. Zapukał umówione 127 razy. Nikt nie otworzył. Po namyśle wyszedł na ulicę i spojrzał w okno. Tak, nie mylił się. Na parapecie stały 63 żelazka - znak wpadki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 22:42, 13 Wrz 2005 |
|
|
feanor
Płynący Wśród Obrazków
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Stirlitz karmił ukradkiem niemieckie dzieci.
Od ukradka dzieci puchły i umierały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:32, 13 Wrz 2005 |
|
|
feanor
Płynący Wśród Obrazków
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Gestapo otoczyło dom Stirlitza.
Ostawili wszystkie wyjścia.
Ale Stirlitz ich przechytrzył.
Wyszedł wejściem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 0:01, 14 Wrz 2005 |
|
|
feanor
Płynący Wśród Obrazków
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Licznik samochodu Bormanna wskazywał 120km/h.
Obok szedł Stirlitz udając, że nigdzie się nie spieszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:19, 16 Wrz 2005 |
|
|
Panzerigel
Moderator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 355 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin |
|
|
|
- Stirlitz to sowiecki agent - rzekł Muller do Schellenberga - Musimy go zdemaskowac. Niech pan stanie Jak wejdzie, proszę go uderzyć polanem w glowe. Jesli jest Rosjaninem zaraz sie wygada.
Po chwili wszystko przebiegło według zaplanowanego scenariusza.
- Ach, j... twoju mat'! - zaklął Stirlitz.
- Ubit'! - rozkazał Muller.
- Ciszej, towarzysze - syknął Shellenberg, - Niemcy dokoła!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 11:06, 18 Wrz 2005 |
|
|
Panzerigel
Moderator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 355 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin |
|
|
|
Stirlitz jest już w Rosji, pije piwo pod kioskiem i krzywi się do sąsiada:
- Rozwodnione.
A sąsiad na to:
- Trzeba było gorzej szpiegować, pilibyśmy Heineckena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 11:08, 18 Wrz 2005 |
|
|
Svart
Rycerz Mówiący
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
"Gratulujemy urodzenia syna" - przeczytał Stirlitz zaszyfrowana depesze.
Rozczulił się.
Przecież już dwanaście lat mija, jak opuścił ojczyznę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:20, 20 Wrz 2005 |
|
|
Svart
Rycerz Mówiący
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Stirlitz spacerował po dachu kancelarii Rzeszy.
Nagle poślizgnął się, upadł i tylko cudem zahaczył o wystający gzyms, unikając upadku z dużej wysokości.
Następnego dnia cud posiniał i obrzękł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:42, 20 Wrz 2005 |
|
|
feanor
Płynący Wśród Obrazków
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Stirlitz migiem uciekł przez okno.
Mig skrył się w chmurach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 10:54, 21 Wrz 2005 |
|
|
emka
Obrazków Serdeczny Druh
Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin |
|
|
|
--------------------------------------------------------------------------------
Stirlitz, jesteście Żydem! - stwierdził nagle Muller, gdy standartenfuhrer opuszczał jego gabinet.
- Nieprawda, jestem uczciwym Rosjaninem - dumnie odparł Stirlitz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:13, 17 Paź 2005 |
|
|
emka
Obrazków Serdeczny Druh
Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin |
|
|
|
W kawiarni "Elefant" Stirlitz miał się spotkac z łącznikiem. Nie ustalono niestety żadnego znaku rozpoznawczego.
Na szczęście łącznikowi zwisały spod marynarki szelki spadochronu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:16, 17 Paź 2005 |
|
|
bodzia ;-)
Nowicjusz Zakonu Obrazka
Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Stirlitz szedł ulica, kiedy z tyłu rozległy się strzały i tupot podkutych butów.
"To koniec", pomyślał Stirlitz wkładając rękę do prawej kieszeni spodni.
Tak, to był koniec. Pistolet nosił w lewej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 22:30, 21 Paź 2005 |
|
|
bodzia ;-)
Nowicjusz Zakonu Obrazka
Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Idzie sobie Stirlitz lasem, i nagle słyszy za sobą: szur, szur, szur.
-To chyba żaba - pomyślał Stirlitz
-Tak, to ja - pomyślała żaba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 22:32, 21 Paź 2005 |
|
|
Svart
Rycerz Mówiący
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Mueller wiedział, że Rosjanie, zamieszawszy cukier, zostawiają łyżkę w szklance z herbatą. Chcąc sprawdzić Stirlitza, zaprosił go na herbatę. Stirlitz wsypał cukier do szklanki, zamieszał, wyjął łyżeczkę, położył ją na spodeczku, po czym pokazał Muellerowi język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:28, 19 Lis 2005 |
|
|
|